poniedziałek, 27 lutego 2017

rytm mego miasta


wychodzi ze światła
ciemna jego strona

na jawę wynurza
po nocy minionej

łeb swój obolały
nikczemnym incydenem

to miasto co dnia wstaje z sinych kolan

by nocą zmęczone znów na nie powrócić

Bresl auuu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz